Pou

To nie wiadomo co to najgorsza "gra" w jaką grałem. Gramy... no właśnie czym? Coś co przypomina gówno z oczami jakiego biednego misia które trzeba myć, dawać jedzenie, sprzątać po nim i bawić się z nim. Można powiedzieć że uczy młodszych odpowiedzialności jednak które z domowych zwierząt daje wam powiadomienie na telefonie że wstało i trzeba mu lampe zapalić. Kolejną wadą są wysokie wymagania jeśli chodzi o kupno nowych rzeczy. Coś co trochę ratuje to zabawy wbudowane w gre jednak i one nie są idealne no bo kto cieszy się że wpuścił bramke... Grę a raczej symulatora kupy którą trzeba karmić zaraz usune ponieważ jest bezsensu.
Gra dostaje 1/5
Nie wiem za co ta gra jest tak popularna.